Znaleziono 26 wyników

- Choc na górę czarownic, powspinamy się. - zaproponował i już go nie było.

--
http://www.calgary.fora.pl/gory,42/gora-czarownic,675.html

- Gdzie ? - zapytał ale już za chwile znalazł się w wodzie. Wyszedł oczywiście z żabą w pysku, kładąc ją pod stopami Chili. - To dla Ciebie. Ale może przeniesiemy się gdzie indziej, oni też mnie przyt ...

- O hej. - w jednej chwili do niej doskoczył. - Jest w tej wodzie coś ciekawego ? - zapytał, mrużąc przy tym oczy. Nic tam nie widział.

Zaskomlał z niesmakiem. Postanowił użyc innej, mega broni. Skoczył na Naomi i zaczął na niej jeździc. Dla niekapujących - gwałcił ją. Miała szczeście że był kastratem. No, chyba że zaopatrzyła się w p ...

Spacerował sobie po Calgary, a nad jezioro przygnało go zapachy wielu suczek i em...paru psów. No cóż, będą mieli co oglądac. Podbiegł do towarzystwa. - Hej, jestem Hiro. - przywitał się patrząc kolej ...

Zaniemówił. To nie było madre ze strony tej dziewuchy. Podbiegł do tylnych drzwi i mocno rzucił się na klamke. To wystarczyło. Drzwi były otwarte na oścież i nareszcie dom dla siebie. Podbiegł szybko ...

Zaczął skrobiac w drzwi. Co to miało byc. On tam pije szampana i podrywa laseczki a on musi siedziec na dworze. Nie żeby to mu nie pasowało. Ale wszystkie koty w pobliżu zostały już załatwione i nie b ...

To pisz pierwszy. W końcu jestem uwięziony w samochodzie Laughing

* To gdzie teraz ? XD *

- W takim razie proszę się spodziewac niezapowiedzianych wizyt. - powiedział hodowca z jego charakterystycznym błyskiem w oku. Wziął pieniądze, po czym poszedł po rodowód etc. Chwila zajeła mu wpisani ...

Przypadkowa znajoma, którą może rozpoznac na ulicy, pasuje ?

CŚ ?

- No to pa ! - krzyknął do psów i wybiegł pospiesznie. Wyczuwał za dużo entorfiny...cokolwiek to było.

Parsknął i spojrzał na zdychającą Kiarę. Schylił się do niej i szepnął na ucho.
- Powolutku, damy radę. Muszę Ci złamac serce, nie jesteś w moim typie. - uśmiechnął się, po czym podszedł do Yot.
- C ...

Spojrzał na suczki którym najwrażniej się podobał. Był wprost w niebowzięty.
- Bijcie się o mnie, laseeeczki ! - krzyknął, gryząc ucho Shanti i Kiary.

A Seth to nie Jesse/Koszmar ? ;> Jeśli nie, to możemy się poznac.